Sierpień to miesiąc przerwy w pracy na uniwersytecie mojej żony. Ostatnio postanowiliśmy, że pojadą do Polski, a ja w tym czasie po pracy
pójdę na intensywny kurs języka niemieckiego. Będzie to czas tęsknoty i rozłąki, ale także czas do wykonania konkretnych zadań. Nauka języka zabierała mi sporo czasu, ale była też chwila, aby
spotkać się na piwie ze znajomymi.